sobota, 1 sierpnia 2015

Smażony oscypek z żurawiną


Pierwszy raz tak przygotowanego oscypka jadłam w Zakopanem i zakochałam się w tym smaku. Smażony oscypek to pomysł na niepogodę, gdy nie za bardzo jest jak rozpalić grilla.


1 duży oscypek (beczułka)
olej


Oscypek kroimy na dość grube plastry (około 0,5 cm) i smażymy na rozgrzanym oleju około 20 sekund z każdej strony. Podajemy na ciepło z żurawiną w żelu. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz