Na weekendowe śniadanie bardzo lubię zjeść jajecznicę, ale nie zawsze mi się chce smażyć cebulę (bez której nie wyobrażam sobie jajecznicy), po której potem cały dom pachnie nią do wieczora... Dlatego czasami posiłkuję się prażoną cebulką i jajecznica wychodzi pyszna, a dom pozostaje neutralnie pachnący :-)
2 duże jajka
1 plaster szynki konserwowej
2 cienkie plasterki boczku
2 pieczarki
1 łyżka prażonej cebulki Fanex
posiekany szczypiorek do dekoracji
masło do usmażenia jajecznicy
Na suche patelni podsmażamy boczek i odsączamy z nadmiaru tłuszczy na
ręczniku papierowym. Szynkę i podsmażony boczek kroimy w kostkę, a pieczarki w
plasterki. Patelnię wycieramy ręcznikiem papierowym z tłuszczu po boczku i
rozpuszczamy masło. Podsmażamy pieczarki, a następnie wbijamy jajka i dodajemy
szynkę oraz boczek. Smażymy jajecznicę. Zanim jajka całkowicie się zetną,
dodajemy prażoną cebulkę i mieszamy. Jajecznicę podajemy posypaną posiekanym
szczypiorkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz