Pierwszy przepis z nowej kuchni :-D To była bardzo pyszna i bardzo aromatyczna inauguracja! Co prawda kuchnia zrobiona w jakiś 2/3, ale można już gotować ;-)
1/2 szklanki mąki
2 szczypty soli
1/2 szklanki mleka
2 jajka
2 łyżki otrębów (u mnie orkiszowe)
1 garść rukoli
3 plastry pomidora
1 mały kawałek parmezanu
suszone zioła prowansalskie
olej do smażenia (u mnie rzepakowy)
Rozdzielamy
białka od żółtek do dwóch miseczek. Tam gdzie jest białko, dodajemy 2 szczypty
soli i ubijamy mikserem na sztywną pianę. Do żółtek dodajemy mąkę, otręby i
mleko. Mieszamy mikserem na niewielkich obrotach. Powinniśmy uzyskać lekko
gęstą konsystencję ciasta naleśnikowego. Otrzymaną mieszaninę przelewamy do
piany, a następnie delikatnym ruchem łączymy, tak aby piana nie opadła. Smażymy
na rozgrzanym oleju. Omlet lubi „pić” olej, dlatego gdy go zabraknie na patelni
należy trochę go podlać, bo inaczej omlet się przypali. Gotowy omlet przekładamy na talerz i smarujemy ketchupem, a na tej
samej patelni chwilę podsmażamy pomidory. Na omlecie układamy dodatki tak, aby
kolory tworzyły włoską flagę. Całość posypujemy ziołami prowansalskimi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz