Okazuje się, że książka "Retrowarzywa" Wydawnictwa Samo Sedno to nie tylko skarbnica wiedzy o warzywach, ale także doskonałe, sprawdzone, "zwykłe" przepisy! W poszukiwaniu drugiego śniadania dla dzieci natknęłam się na gofry z pesto jarmużowym... i choć pesto w tym wypadku odpada, to gofry okazały się być najlepszymi, jakie jadłam!
225 g mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżeczki cukru pudru (ja dałam 4)
1 szczypta soli
2 jajka
340 ml mleka
80 ml oleju (ja użyłam rzepakowego) + trochę do posmarowania
Mąkę mieszamy z proszkiem, cukrem i solą. W osobnej miseczce
roztrzepujemy jajka, a następnie mieszamy z mlekiem i olejem. Mokre składniki
przelewamy do suchych i dokładnie mieszamy. Rozgrzewamy gofrownicę. Za pomocą
pędzelka rozprowadzamy oliwę na płytkach i wylewamy porcję ciasta. Pieczemy do zarumienienia.
Uwielbia gofry. A tą książkę z chęcią bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuń