Dziś był grill! I to MEGA pyszny grill! A to za sprawą bardzo aromatycznych i rozpływających się w ustach szaszłyków. Robiłam takie po raz pierwszy, ale jestem pewna, że nie ostatni.
4 kotlety z karkówki
15 pieczarek
4-5 małych cebul
1 czerwona papryka
Marynata:
1 łyżka sosu
sojowego
1 łyżka oliwy
1 łyżka papryki w
proszku
1 łyżka musztardy kremskiej Parczew
5 łyżek wrzątku
Do miseczki
wsypujemy przyprawy, dodajemy sos sojowy, oliwę i zalewamy wrzątkiem. Na koniec
dodajemy musztardę i mieszamy. Odstawiamy do wystygnięcia. Karkówkę kroimy w
kostkę, pokrywamy zalewą i wstawiamy na noc do lodówki - koniecznie pod
przykryciem. Gdy nie mamy czasu czekamy chociaż 15 minut. Pieczarki kroimy na
połówki, paprykę w dużą kostkę, a cebulę na plasterki. Na patyki do szaszłyków
nadziewamy kolejno pół pieczarki, cebula, karkówka, papryka, karkówka, pół
pieczarki itd. Grillujemy :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz