czwartek, 3 marca 2016

Pieczone bataty (łódeczki ziemniaczane)


Gdy przygotowywałam te bataty, nawet nie przypuszczałam, jak będą pyszne! Ziemniaki upiekłam dzień wcześniej wieczorem i zostawiłam na noc w całości, a rano już tylko przygotowałam z nich farsz i zapiekłam, także na śniadanie nawet nie trzeba było długo czekać ;-)

2 bataty
50 ml mleka
szczypta soli
2 łyżki oliwy
4 łyżki startego żółtego sera
2-3 cienkie plasterki boczku


Bataty nakłuwamy widelcem, układamy na naczyniu żaroodpornym i pieczemy 50 minut w 200 stopniach (termoobieg). Następnie przekrawamy je na pół, łyżką usuwamy miękki miąższ tak, aby zostało  trochę przy łupince. Polewamy wnętrze łódeczek oliwą i zapiekamy jeszcze 10 minut. W tym czasie miąższ zalewamy mlekiem, dodajemy szczyptę soli i ugniatamy widelcem.  Tak przygotowanym farszem nadziewamy łódeczki, posypujemy startym żółtym serem i drobno pokrojonym boczkiem. Zapiekamy do rozpuszczenia sera i przyrumienienia boczku (opcja grill w piekarniku).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz