Być może należę do mniejszości, ale nie przepadam za biała kiełbasą. Za to bardzo lubię żurek :-) Dlatego postanowiłam zrobić swoją wersję. Wyszło pysznie i powiem Wam szczerze, że nawet nie przypuszczałam, że kasza tak pysznie smakuje w żurku!
1/2 litra zakwasu
2 marchewki
1 korzeń pietruszki
1 cebula
2 liście laurowe
4 ziela angielskie
2 ząbki czosnku
2 łyżeczki majeranku
sól
pieprz
2 litry wody
2-3 torebki kaszy jęczmiennej
500 g kiełbasy podwawelskiej
250 g boczku wędzonego
4 jajka
kiełki rzodkiewki lub rzeżucha
Marchew, pietruszkę, czosnek i cebulę obieramy. Wrzucamy do
garnka i zalewamy wodą. Dodajemy przyprawy i gotujemy. Na suchej patelni
podsmażamy kiełbasę pokrojoną w plasterki i boczek pokrojony w kostkę. Gdy już
się zarumienią dodajemy je do warzyw. Na koniec wlewamy zakwas. Kaszę gotujemy
wg przepisu na opakowaniu. Jajka gotujemy na twardo, obieramy i kroimy w
ćwiartki. Na talerze nakładamy porcje żurku, w środku każdej umieszczamy
„kopczyk” kasy jęczmiennej oraz ćwiartki jajka ugotowanego na twardo. Całość
posypujemy kiełkami lub rzeżuchą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz