Najlepszą reklamą tej sałatki jest fakt, że mój mąż, który nigdy, ale to nigdy nie je tuńczyka, a i na kuskus patrzy spode łba, nie tylko zajadał ją ze smakiem, ale również bulwersował się, że ja mu wyjadam ;-) Polecam serdecznie!
2/3 szklanki kaszy
kuskus (opcjonalnie ryżu)
1 płaska łyżeczka
przyprawy uniwersalnej naturalnej
3 ogórki konserwowe
1/3 małej cebulki
fioletowej
1 mała puszka
tuńczyka
4 czubate łyżki
kukurydzy z puszki
1 jajko ugotowane na
twardo
1 łyżka oleju
ostropestowego (lub oliwy z oliwek)
2 łyżki majonezu
Kaszę kuskus
posypujemy przyprawą uniwersalną i zalewamy wrzątkiem w małym rondelku. Przykrywamy
pokrywką i pozostawiamy do napęcznienia. Ogórki i cebulę kroimy w małą kostkę,
jajko w trochę większą. Tuńczyka rozdrabniamy widelcem. W miseczce mieszamy
kuskus z tuńczykiem, warzywami i jajkiem. Polewamy wszystko olejem (w ten
sposób ograniczamy ilość majonezu, a dodajemy sałatce zdrowych kwasów omega) i
dodajemy majonez. Ponownie wszystko razem mieszamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz