Zostały Wam kotlety z obiadu? Dobrze się składa, bo mam dla Was fajny śniadaniowy przepis, który pozwoli Wam je wykorzystać :-D
Naleśniki:
1 jajko
1/2 szklanki wody
1/2 szklanki mleka
1 niecała szklanka mąki z samopszy od BioBagińskich
1 szczypta soli
4 łyżki oleju
rzepakowego
Dodatkowo na każdy
krokiet:
1 kawałek piersi z
kurczaka w panierce (może być kotlet z obiadu)
1 czubata łyżka
startego żółtego sera
1 łyżeczka
posiekanej natki pietruszki
W misce mieszamy
jajko z dużą szczyptą soli, mlekiem, wodą, olejem i mąką, aż uzyskamy gładkie
ciasto. Smażymy naleśniki bez używania dodatkowego oleju. na środku sakiewki
układamy kurczaka pokrojonego w paseczki i posypujemy go startym żółtym serem
oraz posiekaną natką. Zwijamy naleśnik w formę sakiewki i przekłuwamy 2
wykałaczkami, żeby naleśnik się nie rozwijał. Zapiekamy 10 minut w 180
stopniach (termoobieg).
Wyglądają bardzo apetycznie. Bardzo ciekawy przepis :-)
OdpowiedzUsuń