Ocena: 3/5
Plusy: łatwo dostępne jedzenie - niemal "od ręki", kanapki na ciepło, smaczne hot-dogi i kawa
Minusy: takie sobie w smaku, mokre od sosu pieczywo w kanapkach (choć niektórym to odpowiada...), nie ma gdzie usiąść
Porcje: średnie
Ceny: średnio-wysokie
Godziny otwarcia: 24h
Przy większych stacjach benzynowych Orlen spotkać możecie Stop Cafe Bistro, czyli najbardziej rozbudowane formy gastronomii przyczepione do owych stacji. Są tu dostępne zarówno kanapki, jak i znane wszystkich hot-dogi francuskie oraz kanapki, panini i zapiekanki na ciepło. O hot-dogach, które dostępne są na wszystkich stacjach (nie tylko Orlenowskich) pisać nie będę, bo niemal wszyscy je jedli - ja też i bardzo je lubię :-)
Zaczynamy od Bagietki Hot Strips z kurczakami a'la KFC (8,49 zł). W środku znajdziemy też ser żółty, sałatę i sos majonezowy. Dodatkowo można poprosić o jakiś sos na wierzch, ale mi wydaje się to zbędne, bo zabija smak bagietki, która jest smaczna, ale dość ostra. Zdecydowanie polecam ją zjeść bezpośrednio na stacji, a nie próbować ogrzewać w domu, bo robi się kapciowata...
Teraz już będzie gorzej... Zapiekanka z wołowiną (8,50 zł) - nazywa się chyba ciabata z wołowiną, a powinna kapeć z wołowiną... Być może mój błąd polegał na tym, że kupiłam ją zimną i podpiekłam w domu. Wydaje mi się, że te piece na stacjach mają większą moc i lepiej podpiekają. Niestety zapiekanka nie ratowała się też smakiem. I ta ilość papryki to normalnie powaliła mnie ;-)
Próbowałam też panini z chorizo i też niestety niezbyt w smaku...
Na koniec skosztowałam z mężem kanapek trójkątów (7,99 zł). W każdym opakowaniu są 2 trójkątne kanapki. Do wyboru są 4 smaki - z szynką, kurczakiem gyros, bekonem i tuńczykiem. Tu nasze zdania są podzielone: mój mąż je niemal uwielbia, a ja nie, bo mają bardzo dużo majonezu (?), który powoduje, że pieczywo jest aż mokre... Zwracajcie uwagę też na daty ważności. Ostatnio zakupiłam wieczorem kanapkę z założeniem, że będzie do pracy na następny dzień, a była ważna tylko do końca dnia (chociaż by ją przecenili, ale nie...).
Trójkąt "Szynka" - plastry szynki wieprzowej, gotowane jajka i sos w pieczywie tostowym.
Trójkąt "Bacon Club" - kawałki pieczywa typu angielskiego przełożone boczkiem, jajkami i kremem majonezowym.
Trójkąt "Gyros" - dwa kawałki pieczywa tostowego przełożone pieczonym kurczakiem, sałatą i świeżym ogórkiem.
Podsumowując, do Stop Cafe Bistro warto wpaść na hot-doga i czasem Bagietkę Hot Strips. Resztę specjałów na ciepło nie polecam. Kanapek trzeba spróbować i samemu ocenić, czy takie zalane majonezem pieczywo to coś, co lubimy. Ale ze względu na kaloryczność i jednak dość wysoką cenę jak za kanapkę proponuję, aby był to taki "ratunek" w razie co ;-)
Link do strony: http://stopcafe.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz