sobota, 30 stycznia 2016

SPHINX - Szczecin - Al. Niepodległości 36 (Galeria Kaskada)


Ocena: 4/5 
Plusy: bardzo miła i profesjonalna obsługa, smaczne śniadania, bardzo się najadłam ;-)
Minusy: niezgodność dań z opisem i zdjęciem w kacie
Porcje: duże
Ceny: tanie w stosunku do porcji
Godziny otwarcia: pon-niedz od 10


Pewnie niewielu z Was wie, że w restauracji, która kojarzy się głównie z shoarmą, można zjeść również śniadanie do godz. 12:30 :-) Lokal sam w sobie ma kilka ważnych dla mnie pozytywnych cech: obsługa jest mega profesjonalna, dla dzieci przygotowane jest odpowiednie menu (są one traktowane jak klienci, a nie tylko uciążliwa konieczność), a kelnerzy od razu proponują kredki lub zabawki dla dzieci, w środku panuje fajny klimat - jest tak przytulnie. Z resztą zobaczcie sami :-)


Menu śniadaniowe jest dość obszerne, zawiera różne propozycje tak, aby każdy znalazł coś dla siebie. Fajną opcją jest kawa lub herbata za 1,99 zł do każdego zestawu śniadaniowego.


Zdjęcia bardzo kusiły, a że porcje nie wyglądały na duże i były w fajnych cenach, wybrałam 2 pozycje: 04 - ŁOSOŚ PITA za 9,99 zł i 07 - JAJECZNICA za 9,99 zł. Przyjrzyjcie się koniecznie zdjęciom z menu ;-) Do tego oczywiście kawa z mlekiem. I jak to zwykle bywa, kawa jako pierwsza zawitała na moim stoliku.


Może i jakoś strasznie duża nie była, ale za to mocna, więc w zupełności wystarczyła. W smaku ok. Do kawy osobno dostałam gorące i spienione mleko. A po kawie przyszedł czas na "dania główne" i szok!


Zacznijmy od jajecznicy... Ogromna prawda? Boczek w środku zamiast obok, a szczypiorku nie widać. Zamiast pity - mięciutka bagietka z masłem (chyba ziołowym). Powiem Wam szczerze, jajecznica była bardzo smaczna, ale ktoś kto chciał "lekką jajecznicę" z jedynie odrobiną boczku może być trochę zły ;-)


Na drugi ogień idzie pita, a w zasadzie 2 crossinaty z łososiem i warzywami, a do tego tzatziki. Znów ogromny szok, że porcja taka duża za niecałe 10 zł (musiałam zabrać jednego do domu). Kompozycja bardzo fajna, ja nigdy nie łączyłam łososia ze świeżymi warzywami i na pewno "podkradnę" ten pomysł. Tzatziki doskonale dopełnia całości. Ale wolałabym jednak, aby pieczywem była pita, bo za crossinatami (zwłaszcza zapieczonym na chrupko) nie przepadam.

Miałam problem z oceną lokalu, bo w sumie nie do końca dostałam to, co zamawiałam, ale wszystko (poza samymi crossinatami) było bardzo smaczne i wyszłam mega najedzona za niewielkie pieniądze. Ale dobry smak i profesjonalna obsługa wygrały z tymi małymi niedociągnięciami ;-)

Link do strony: http://www.sphinx.pl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz