Dzisiaj coś dla osób, którym nie chce się zagniatać ciasta na paszteciki. Jeśli użyjemy ciasta francuskiego, to problem mamy z głowy, a przy tym nic nie tracimy z pysznego smaku pasztecików.
500 g karkówki
1 cebula
3 łyżki oleju rzepakowego
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżeczka przyprawy uniwersalnej naturalnej
świeżo mielony pieprz
1 arkusz ciasta francuskiego
1 jajko
Karkówkę kroimy w nieduże kawałki i mieszamy w miseczce z
posiekaną cebulą, olejem rzepakowym, sosem sojowym i przyprawą uniwersalną.
Doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem, zakrywamy folią spożywczą i wstawiamy na
noc do lodówki, aby mięso się zamarynowało. Następnie bez dodatku oleju smażymy
mięso na patelni do delikatnego zarumienienia. Gotowe mięso mielimy na gładko w
maszynce lub za pomocą blendera. Próbujemy farsz i ewentualnie doprawiamy solą
i pieprzem. Ciasto francuskie delikatnie wałkujemy i dzielimy wzdłuż na 2
paski. Na środku każdego układamy wałeczek mięsa. Następnie boki składamy i za
pomocą ostrego noża odcinamy dość wąskie kawałki (paszteciki). Paszteciki
układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia szwem do dołu. Na koniec
smarujemy paszteciki rozkłóconym jajkiem. Pieczemy 15-20 minut w temperaturze
200 st. (termoobieg). Paszteciki możemy podawać do barszczyku na zimno, jak i
na ciepło.
Wyglądają super, bardzo świątecznie! :)
OdpowiedzUsuń