Dziś ostatni przepis świąteczny :-) Jeszcze zdążycie zrobić sobie taki pyszny pasztet z suszonymi morelami, które nadadzą mu niepowtarzalnego smaku! Bo przecież pasztet wcale nie musi być zawsze z żurawiną ;-)
1 kg łopatki
500 g schabu
200 g słoniny (lub podgardla)
500 g wątróbki drobiowej
200 g suszonych moreli
3 duże marchewki
2 cebule
5 jajek
3 liście laurowe
5 ziaren ziela angielskiego
sól
pieprz
gałka muszkatołowa
masło
bułka tarta
Łopatkę, schab i słoninę gotujemy z obranymi marchewkami,
cebulą, liśćmi laurowymi i zielem angielskim do miękkości. Pozostawiamy do
przestygnięcia. Następnie mięso mielimy razem z warzywami i doprawiamy do
smaku. Do mięsa dodajemy żółtka. Wątróbkę sparzamy gorącą wodą, mielimy i
dodajemy do pasztetu. Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli i
dodajemy do pasztetu. Wszystko dokładnie mieszamy z pokrojonymi morelami (małą
część zostawiamy do przyozdobienia góry pasztetu). Foremki wysmarowujemy masłem
i oprószamy bułką tartą. Nakładamy mięso, wyrównujemy powierzchnię i układamy
kilka kawałków moreli na wierzchu. Pieczemy 60 minut w piekarniku nagrzanym do
180 stopni (termoobieg). Gotowy pasztet pozostawiamy do ostygnięcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz