Maczanie chleba w oleju/oliwie to zwyczaj pochodzący z Włoch i jak większość potraw kuchni włoskiej - jest pyszne! Idealnie pasuje jako rytuał przy jedzeniu świeżych sałatek :-) Także jak to mówią Włosi - "Bania pane" (maczaj chleb)!
świeże pieczywo (u mnie chleb drwalski z Lidla)
olej ostropestowy SemCo:
w pierwszej miseczce
z suszonymi ziołami prowansalskimi
w drugiej miseczce z
ząbkiem polskiego czosnku przeciśniętym przez praskę
olej lniany SemCo:
w pierwszej miseczce
z szczyptą soli
w drugiej miseczce z
przyprawą do sałatek w młynku
Poszczególne oleje
nalewamy do 4 miseczek i doprawiamy. Pozostawiamy na 5-10 minut, aby przeszły
smakiem – tyle wystarczy. Po tym czasie maczamy w olejach pieczywo i zjadamy na
zdrowie! Możecie popróbować z innymi dodatkami np. papryką (suszoną, chili),
oliwkami, estragonem, oregano czy octem balsamicznym… Nie przesadzajcie jednak z ilością dodatków, bo w prostocie tkwi siła ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz