Gdy dziś zaserwowałam mojemu mężowi omlet w takiej postaci, zupełnie nie wiedział, co to jest. I choć początkowo był sceptyczny, to zaraz zjadł drugą porcję :-)
6 jajek
50 ml śmietanki UHT
3 łyżki oleju
rzepakowego
1 mała cebula
2 ząbki czosnku
500 g pomidorów z
puszki
1 łyżka ketchupu
szczypta soli
1 łyżeczka przyprawy warzywnej bez glutaminianu Rafex
1 płaska łyżeczka
cukru
Na patelni
rozgrzewamy olej i podsmażamy na niej cebulę oraz czosnek przeciśnięty przez
praskę. Solimy odrobinę, aby cebula się zeszkliła, a nie przyrumieniła.
dodajemy pomidory i ketchup (ja zawsze dodaję go do sosów pomidorowych, żeby
jeszcze bardziej „wyciągnąć” ich smak). Doprawiamy przyprawą uniwersalną i
dodajemy cukier. Dusimy tak długo, aż pomidory zupełnie się rozpadną i nadmiar
wody odparuje, a sos stanie się gęsty.
Jajka roztrzepujemy
ze śmietanką. Na patelni do naleśników smażymy 3 cienkie omlety. Następnie
kroimy je w cienkie paseczki (około 0,5 -1 cm) i mieszamy z sosem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz